Ostatnio szaleję. Robię w miarę możliwości dużo małych robótek 😃 na szybko. A przynajmniej mam takie odczucia.
Pierwsza była podkładka dla koleżanki z pracy - Kasi :) Kasia otrzymała ode mnie podkładkę z wyhaftowanym wzorem z ProFilo. Miałam na to 3 dni, bo chciałam się wyrobić na grilla organizowanego przez Kasię i udało się. Na godzinę przed wyjściem zrobiłam ostatni krzyżyk!
Następnie w weekend zrobiłam metryczkę dla małego chłopca, który ma przyjść na świat w październiku - miejsce na imię na razie zostaje puste, tak na wszelki wypadek ;) wzór zaczerpnięty bodajże z Cross Stitcher'a.
Potem zabrałam się za haftowanie kartek na Święta Bożego Narodzenia :) wzór wybrałam z The World of Cross Stitching i przedstawia świąteczne drzwi.
Potem przypomniało mi się, że miałam kiedyś taki wzór, który idealnie nadawałby się do powieszenia nad kosze do prania:
Ciekawe, co wpadnie mi w ręce jak skończę ten wzór... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz