piątek, 16 czerwca 2017

Kolibry gotowe!

Udało się w Boże Ciało skończyć koliberki, ku mojej wielkiej radości :) teraz wyprasować. do ramki i gotowe!
Teraz tylko dylemat, który mam po każdej skończonej pracy - co teraz ?!?

Tuż przed backstitchami...

Efekt końcowy:

Udanego długiego weekendu! :)

2 komentarze:

  1. Niby nic a jak jedna niteczka może wiele zmienić. Są cudne. Nie mam problemu z tym co następnie ma wskoczyc na krosno, lista i przygotowanych materiałów wiele...:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie nie mam takiej listy, haftuję zazwyczaj to na co w danym momencie przyjdzie mi ochota, albo ewentualnie planuję na 12 hafty do przodu :)

      Usuń